Wtedy stało się cos magicznego… Wokół niej pojawiła się niebieska poświata . Nelce było równocześnie zimno i ciepło. Zaczęła wirować wokół własnej osi. Kręciła się coraz szybciej. Uniosła się nad ziemią by za chwilę na nią spaść. Straciła przytomność.
*--------------*
Gdy się ocknęła leżała w lesie. Był poranek. Nad drzewami unosiła się lekka mgiełka. Wokół nikogo nie było. Nelka wstała cały czas jeszcze oszołomiona. Zauważyła, że nie ma na sobie swojego zwykłego stroju, tylko ciemną, zwiewną sukienkę. Włosy miała zaplecione w dwa grube kłosy. Postanowiła iść przed siebie.
-Co tu się dzieje? Gdzie ja jestem? Czy to jakiś kawał? –myślała.
Po półgodzinnym marszu, dotarła do niewielkiej, ale za to bogato wyglądającej chatki. Domek miał piękne rzeźbione drzwi, ceglany komin i małe okrągłe okienka. Z komina wydobywał się dym. Dom wyglądał dość osobliwe i nie pasował do otoczenia w którym się znajdował. Nelka po namyśle weszła do środka. W końcu co miała do stracenia? Wewnątrz domek wyglądał jak rezydencja króla. Na podłodze leżał gruby, puszysty dywan. Przed kominkiem stała sofa nakryta ręcznie haftowaną narzutą. Obok okna z pozłacaną klamką stała drewniany regał zapełniony książkami. Każdy z tomów miał skórzaną okładkę i wyglądał jakby miał co najmniej 100 lat. Na komodzie z szafirowymi rączkami stało mnóstwo zdjęć i innych bibelotów. Na stoliku stały dwie porcelanowe filiżanki ozdobione ręcznie namalowanymi różyczkami. Obok stolika stały dwa fotele z takimi samymi narzutami jak ta która leżała na sofie. Dziewczyna ostrożnie zrobiła kilka kroków. Nagle do salonu weszła starsza pani. Nie wyglądała na wystraszoną. Uśmiechnęła się do Nelki i serdecznym ruchem dłoni wskazała fotel. Dziewczyna usiadła przez grzeczność. Najchętniej by uciekła z tego dziwnego domu. Nie wiedziała dlaczego, ale to miejsce z czymś jej się kojarzyło. Z czymś strasznym, przerażającym. Rozmyślania postanowiła jednak przełożyć na później. Nawet nie zauważyła jaka była głodna. Starsza pani postawiła na stoliczki talerzyk z pączkami i maślanymi bułeczkami. Do filiżanek nalała herbatę z imbryczka pomalowanego w takie same różyczki jak filiżanki.
-O! Zapomniałabym o łyżeczkach i cukrze! –powiedziała starsza pani i poszła do kuchni.
Jej głos wydawał się Nelce znajomy. Zanim zdążyła zastanowić się z skąd może znać tą panią, staruszka wróciła do salonu z łyżeczkami i cukrem w dłoniach. Dziewczyna uśmiechnęła się. Posłodziła herbatę i upiła łyka. Ciepły napój rozgrzał ją trochę. Spojrzała na kobietę. Po chwili zorientowała się, że przydałoby się zacząć rozmowę.
-Co to za miejsce? -spytała.
Staruszka nic nie odpowiedziała. Pokręciła tylko smutno głową i westchnęła. Nelka poczuła mocne uderzenie w głowę. Straciła przytomność.
Wiem, że trochę krótko, ale nie miałam pomysły co może być dalej. Podoba się wam?
P.S Wiem, że pewnie nie ma sporo przecinków, ale interpunkcja to nie jest moja mocna strona :)
Juliett
Fajne! Przypomina mi to elfi świat.
OdpowiedzUsuńFobos
jaki elfi świat? fajnie, że ci się podoba ^^
UsuńJa mam trochę inny styl pisania, ale może być :).
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńPieknosci! *.* I nie pisze tak dlatego ze sie przyjaznimy!! Tylko to pytanie na koncu tzw. pierwszej czesci jest dziwne... Kto nastepny?
OdpowiedzUsuńP.s. Mi tez przypomina elfi swiat... ^^
Piękne!! Naprawdę. ;DD
OdpowiedzUsuńJess
dzięki ^^ fajnie że wam sie podoba <3
OdpowiedzUsuńCUDOWNE! Już zaczęłam pisać, naprawę bardzo mi się podoba. ♥
OdpowiedzUsuńświetne, naprawdę cudowne! :) tylko taka mała rada, nie obraź się ale staraj się unikać powtórzeń <3 ale poza tym to wszystko ok! koniec mnie bardzo intryguje, choć nie wiem czy to uderzenie jest potrzebne, bo nie wyobrażam sobie, co może być dalej :) Jeszcze raz gratuluję ^^ <3 i świetny blog Juliett
OdpowiedzUsuńwiem, że często powtarzam słowa, ale pracuję nad tym ^^
UsuńA ja już mam pomysł, co może być dalej. ;3
Usuńextra ☺ Pisz dalej !!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://rozanszczanka-daria.blogspot.com/
http://my-secret-dreamx3.blogspot.com/2012/11/92-konkurs-wygraj-dowolna-pare-butow.html ZAPRASZAM NA KONKURS DO WYGRANIA DOWOLNA PARA BUTÓW :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam : )
obserwuje i licze na rew:)
Ludzie nie reklamujcie sie! My nie bedziemy obserwowac! To jest zabawa i nam jakos bardzo nie zalezy na obserwatorach!!! -.-
OdpowiedzUsuńTen blog nie jest od reklamowania się! My nie będziemy was obserwować! (znaczy waszych blogów)
OdpowiedzUsuńKto ma teraz pisać?
OdpowiedzUsuńTeraz pisze Hope. I dobrze jej idzie. ;))
OdpowiedzUsuńJess
Jess, przestań. .______.
OdpowiedzUsuńDoda mnie ktoś do współtwórców?
OdpowiedzUsuńPodaj e-mail.:)
Usuńfobosphobos99@gmail.com
UsuńNateszczie jakieś opowiadanie! Hope teraz ty!
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńOd soboty mam napisane opowiadanie, tylko czekam, aż będę dodana do współtwórców. :)
OdpowiedzUsuńHope podaj e-mail. :)
UsuńGenialne!!!
OdpowiedzUsuń